Jak się okazuje, otwieranie okien w upalny dzień nie jest dobrym pomysłem. W ten sposób wpuszczamy do domu nieznośne, gorące powietrze. Z wietrzeniem lepiej powstrzymać się do wieczora. W nocy temperatura powietrza spada o kilka stopni, warto więc to wykorzystać. Okna otwieramy tylko po zmroku, w nocy lub wczesnym rankiem. Najlepiej dodatkowo zrobić przeciąg (oczywiście, kiedy w mieszkaniu nie mamy małych dzieci). Rozchylamy 2-3 okna i pozostawiamy je na całą noc. Ochłodzimy mieszkanie skuteczniej, jeśli dodatkowo zmoczymy w zimnej wodzie firany. Przed południem zamykamy i zasłaniamy zasłony.